Syrena. Anatomia miłości
Opis
Syrena. Anatomia miłości to spektakl z muzyką na żywo, który przenosi widzów do migotliwej przestrzeni baru.
– Nie ma nic mocniej działającego na zmysły niż dźwięk żywych instrumentów na scenie. Muzyka realizowana przez Aleksandrę Gronowską i Michała Litwińca, poza aspektem budowania atmosfery, porządkuje świat retrospekcji, wewnętrznej projekcji bohaterów, ale też wchodzi w dialog z ich emocjami, budując mistyczny świat – wyjaśnia Daria Kopiec, reżyserka spektaklu.
***
Program spektaklu znajduje się TUTAJ.
***
Bohaterem przedstawienia jest dziecko syreny i żeglarza, które wchodzi w dorosłość i budując własną tożsamość, doświadcza pierwszych pragnień oraz odrzucenia. Syrena. Anatomia miłości to opowieść o tęsknocie za bezwarunkową miłością i pragnieniu bycia kochanym/kochaną, czerpiąca z realizmu magicznego i świata roślin. Przedstawienie zostało oparte na motywach opowiadania Syrena z tomu Ministerstwo moralnej paniki Amandy Lee Koe.
– W spektaklu spotykają się ze sobą hybrydyczne postaci wzięte z mitologii – wyjaśnia Zuzanna Bojda, autorka sztuki. – Powstało – jak to nazywam – czułe monstruarium postaci z różnych tekstów kultury, dla których odbicia szukałyśmy we współczesnych problemach związanych z byciem niedopasowanym do społecznych schematów. Namnożenie postaci niesamowitych, spotkanie ich ze sobą i oddanie im głosu pozwala poprzyglądać się sobie samym, porozmawiać o tym, co ogranicza nas w dzisiejszym świecie – dodaje Zuzanna Bojda.
Projekt plakatu: Izabela Kaczmarek-Szurek / Formallina
Roślina, żeby uprawiać seks, potrzebuje całego świata - a przynajmniej sporej jego części, złożonej z różnorodnych bytów, należących do odmiennych porządków - tego, co nieożywione, innych roślin i zwierząt.
[Upojenie jako triumfalne wtargnięcie w nas rośliny: obietnic i niebezpieczeństwa roślinnej seksualności, Joanna Bednarek, w: Teksty Drugie 2018, nr 2]
Amanda Lee Koe to queerowa pisarka na co dzień mieszkająca w Nowym Jorku.
Z dystansu przygląda się państwu-miastu, z którego pochodzi. Choć w jej kraju formalnie panuje ustrój demokratyczny, na przestrzeni lat władze wprowadziły coraz więcej zakazów, nakazów i obostrzeń. W rozmowie z Michałem Nogasiem dla Gazety Wyborczej artystka mówi:
Singapur jest idealnym miejscem do życia dla „normalnego", to znaczy niewychylającego się, uległego obywatela. W każdym innym przypadku prędzej czy później okazuje się nieznośny. Jako osoba queer przez wiele lat odczuwałam dyskomfort wynikający z tego, że nie mogłam wyrażać siebie, musiałam ukrywać to, kim jestem. Ale z tym samym muszą się mierzyć osoby heteronormatywne, które niekoniecznie chcą brać ślub albo mieć dzieci, albo jakkolwiek zamierzają naruszyć narzucony porządek – w życiu prywatnym lub zawodowym.
Każdy „odmieniec" poddawany jest ogromnym naciskom ze strony władzy i większości społeczeństwa. W miejscu takim jak Singapur opłaca się być konformistą, inaczej przychodzi opresja – psychiczna lub fizyczna. Dopóki nie zadajesz pytań, dopóki nisko nosisz głowę, podoba ci się kapitalistyczne, heteroseksualne życie, czujesz się bezpieczny, zaopiekowany, szczęśliwy.
[Książki. Magazyn do Czytania. Nr 2/47], cały wywiad można przeczytać TUTAJ
Fot. Natalia Kabanow
Realizatorzy
Obsada
Wokół spektaklu
Dla grup zorganizowanych oferujemy warsztaty wprowadzające do spektaklu (prosimy o kontakt z działem edukacji: k.migdalowska@wteatrw.pl). Więcej informacji znajduje się TUTAJ.